Ostrze tomahawka nie zrobiłam jednak z drewna jak wcześniej zapowiadałam. Otóż zrobiłam ostrze z PAPIERU(to też po części drewno).
Ale najpierw, co wam się przyda:
- Zeszyt 16 kart. ew. blok z jakimiś kartkami (gazeta, stary zeszyt do biologii, co chcecie).
- Taśma izolacyjna + zwykła taśma klejąca.
- Kawałek brązowego sznureczka.
Zgniećcie kartki, które sobie przygotowaliście i uformujcie z nich 4 elementy, żeby wyglądały jak na obrazku. Od razu mówie - jeden element zawiera conajmniej 4 kartki.
To co powstało obwiążcie zwykłą taśmą klejącą, następnie dokładnie srebrną taśmą izolacyjną. Aby połączyć ze sobą elementy, również użyjcie taśmy izolacyjnej. Jest naprawdę mocna ;o
Gwarantuje, że nic wam się nie rozleci (niektórzy amerykanie sklejają nią dachy więc wiecie).
Po sklejeniu wszystkich elementów mój tomahawk wyglądał tak.
Na koniec obwiązałam ostrze brązowym sznureczkiem.
A tu jeszcze wasza asasynka z tomahawkiem ;)
Naszyjnik
Pamiętacie jak pokazywałam wam bransoletkę, z której zamierzałam zrobić naszyjnik z kłów wilka? Dzisiaj w końcu wzięłam się za robotę i oto efekty:
Zniszczyłam ów bransoletkę i wzięłam sobie trzy elementy, które posłużą mi za kły. Aby wyglądały bardziej realistycznie pomalowałam je cielistą farbą olejną i odczekałam parę sekund. Wtedy mogłam je nawlec na brązowy sznurek - niech jego długością będzie obwód waszej szyi + 12 %.
A tak już wyglądał naszyjnik na mnie :)
Dzisiaj znowu będę zachęcać was do komentowania, bo to naprawdę mało a sprawia wielką przyjemność :D Więc komentujcie, jeżeli wam się podoba ;)